W czasach, kiedy następują bardzo dynamiczne zmiany na naszym rynku pracy dość często dochodzi do sytuacji, w których pracownik czuje się pokrzywdzony i jest przekonany, że bezprawnie pozostawiono go bez pracy. Dzieje się tak zarówno wówczas, gdy wadliwie wypowiedziano umowę, jak i wtedy, gdy do zwolnienia doszło bez wypowiedzenia.
Jak w takiej sytuacji można walczyć o swoje prawa?
Wszystko zależy od tego w jaki sposób doszło do zwolnienia i jaką umowę posiadał wówczas pracownik.
Umowa o pracę zawarta na czas nieokreślony
Maksymalna wysokość odszkodowania w takim przypadku może wynosić tyle, ile pensja danego pracownika za okres od dwóch tygodni do trzech miesięcy. Nie powinno ono być jednak niższe niż należne wynagrodzenie za okres wypowiedzenia.
Z kolei w przypadku bezprawnego rozwiązania umowy bez wręczenia wypowiedzenia sytuacja wygląda nieco inaczej. W tej sytuacji odszkodowanie może być przyznane tylko w wysokości pensji za okres wypowiedzenia.

Umowa o pracę zawarta na czas określony
Pracownikowi w takim przypadku przysługuje odszkodowanie w wysokości wynagrodzenia za okres, do upływu którego miała trwać umowa. Nie może to być jednak więcej niż za trzy miesiące.
Pozew o odszkodowanie
Domaganie się odszkodowania musi być poprzedzone złożeniem właściwego pozwu do Sądu Pracy. Wzór takiego dokumentu bez najmniejszego problemu można znaleźć zarówno na stronie UP, jak również w sieci na stronach związanych z prawem.
Przeczytaj również: Co zrobić w przypadku utraty dokumentów za granicą?